ks. Bartosz Seruga MS

Homilia – 28.04.2015 r.

Moje owce

Tylko Jezus przekazuje szczerą prawdę o Bogu. Tylko On widział Swojego Ojca i dlatego mógł prawdziwie mówić o Jego miłości i dobroci do każdego człowieka. On nazywa siebie Dobrym Pasterzem, bo wie w jaki sposób doprowadzić do jedynej owczarni. Kiedy misję Jezusa przejmą Apostołowie, tak jak On będą mówić o Bożej miłości i dobroci i będą prowadzić do Jego owczarni.
Dzisiaj mamy wiele nowoczesnych sposobów głoszenia Dobrej Nowiny. Mamy telefony, tablety, laptopy, możemy nieustannie korzystać z osiągnięć techniki. Homilie, kazania, katechezy, wykłady, internet, radio, różne sympozja, gazety – w naszych parafiach jest wiele okazji by z nich korzystać. Wydawać by się mogło, że Dobra Nowina dociera do nas z każdej strony. Głos Dobrego Pasterza nie powinien więc zostać pominięty. Czy rzeczywiście tak jest? A może jednak unikamy ciszy i wolimy zajmować się różnymi interesującymi rzeczami, nie dając sobie czasu na refleksję.
Mimo licznych możliwości głoszenia Dobrej Nowiny nadal są owce, które nie znają głosu Pasterza, które nawet są w Kościele i słuchają, ale nie potrafią usłyszeć. Jezus często powtarza: kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha. Słuchać, to znaczy zgodzić się na to, co powiedział Jezus, przyjąć Jego wolę. Odnoszę wrażenie, że dzisiejszy człowiek, podobnie jak ludzie, którzy przyszli do Jezusa, zamiast uwierzyć Jego słowom, chce cały czas dopytywać, wystawiać na próbę, wymawiać Jezusowi, że ciągle trzyma w niepewności. A przecież to Jego czyny świadczą o Nim. Nie brakuje ich także w naszym życiu, wystarczy się tylko zatrzymać i rozglądnąć dookoła.
Skąd może pochodzić ten brak zaufanie? Z nieznajomości Jezusa, Jego życia, słów i Jego ogromnej miłości do każdego. Pędzimy tak szybko, że nawet nie przychodzi nam do głowy, że moglibyśmy się zatrzymać, podjąć głębszą refleksję nad swoim życiem, nad tym, czy w ogóle biegniemy w dobrym kierunku. Jeżeli nie wsłuchamy się w głos Jezusa, jeżeli nie będziemy widzieć sensu zmiany, to tracimy okazję do reformy swojego życia. Jezus nie pomija nikogo, mówi do każdego, każdy jest dla Niego cenny, dla każdego ma Dobrą Nowinę. Jeżeli zaś słuchamy słów Jezusa, to dajemy sobie okazję by wzrastała nasza wiara.
Dla tych, którzy słuchają Jezusa jest obietnica. Ci, którzy są przy Nim i słuchają Jego głosu, są bezpieczni, nikt ich nie wyrwie z Jego ręki. Jezus dba o swoje owce!